Do Trenczyna wyjechałyśmy z Krakowa wcześnie rano,by dojechać na miejsce koło południa.
Pozostała część dnia upłynęła nam na przygotowaniu wystawy pt. Polska koronka klockowa", na którą prace przygotowały członkinie naszego Stowarzyszenia.
Prezentacja naszych prac wpisuje się w coroczne święto folkloru pt. "Partnerstwo bez granic".
Wystawę można obejrzeć do końca października w Domu Emerytów w Trenczynie, będącym równocześnie siedzibą trenczyńskiej Polonii.
Dopiero późnym wieczorem udało nam się dotrzeć do przygotowanego dla nas miejsca noclegowego.
Przed wernisażem, który odbył się następnego dnia miałyśmy okazję wysłuchać kilka zespołów ludowych oraz przejść się po centrum pięknego, starego Trenczyna, nad którym góruje warowny zamek.http://slowacja.hej.pl/atrakcje/za_tre.htm
Koło godziny 16 tej, wraz z naszą przemiłą opiekunką i zespołem"Nasz tata" z Chrzanowa, pojechałyśmy na miejsce wernisażu.
Inauguracja wystawy była bardzo uroczysta.Swoją obecnością zaszczycił nas przedstawiciel ambasady polskiej w Bratysławie oraz Redaktor Naczelna miesięcznika "Monitor Polonijny" pani Małgorzata Wojcieszyńska .
Przedstawicielki naszego Stowarzyszenia - panie Jadwiga Gruca, Elżbieta Filipowicz, Marysia Klichowska, Monika Dąbrowa, Basia Mazur - miały możliwość prezentacji naszych dokonań oraz opowiedzieć o polskiej koronce klockowej /Monika/ i hafcie krakowskim /Jadzia/.
Ogromny zachwyt wzbudził samodzielne wykonany przez Jadzię stój skawiński, zaprezentowany na autorce.
Wernisaż uświetniła lampka wina i poczęstunek.
Podczas spotkania był czas na dokładne obejrzenie naszych prac oraz indywidualne rozmowy.
Spotkanie ubogaciły śpiewy przy dźwiękach gitary.
Zostałyśmy w Trenczynie przyjęte bardzo serdecznie i liczymy, że tak wspaniale zapoczątkowana współpraca przyniesie kolejne udane przedsięwzięcia. /relacja Maria Klichowska/.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.